piątek, 27 kwietnia 2012

A może przeniesiemy Starostwo Powiatowe do Gryfowa?

 

Kilka dni temu obiegła powiat lotem błyskawicy. Zawirowała, zaszumiała i gruchnęła. Plotka. Plota raczej. Po kilku dniach sprawdzona wiarygodna informacja. Wywołała konsternacje, wprowadziła w konfuzję. Gmina Lwówek wyrzuca starostwo z dotychczas zajmowanych budynków. Starosta lwówecki Józef Stanisław Mrówka otrzymał kategoryczne pismo, w którym wypowiada mu się dotychczasowe warunki najmu i wraz z końcem lipca nakazuje opuścić najbardziej reprezentacyjną część pałacu , który był dotąd siedzibą obu jednostek samorządu terytorialnego. Argumentacja jest prosta- Gmina w swoich pomieszczeniach się już nie mieści. Z pewnością sytuacja ta najbardziej korzystna była dla mieszkańców Lwówka. Wiele spraw załatwić mogli w jednym miejscu nie wyprowadzając samochodu z garażu. Mieszkaniec wsi Kamień w Gminie Mirsk dla przykładu, do Urzędu Pracy czy Wydziału Komunikacji jechać musiał prawie 30 km. Obie strony dysponują stosownymi , ich zdaniem, dokumentami, więc sprawa być może znajdzie finał w sądzie . Po pierwszym oszołomieniu, radni zdają się jednak widzieć inny aspekt tej sprawy.

 

Może przenieść Starostwo do Gryfowa? To pytanie zyskuje na sile od paru dni. Jeśli nie całe, to może chociaż tylko niektóre wydziały? Możliwości jest wiele. Wszak powiat znalazłby w Gryfowie, Mirsku , Wleniu czy Lubomierzu trochę miejsca. Puśćmy wodze fantazji. Czy w budynku B szpitala w Gryfowie nie mogłyby rezydować: PCPR, Powiatowa Rada ds. Osób Niepełnosprawnych i Warsztaty Terapii Zajęciowej? Spełniłoby się marzenie wielu gryfowian-piękny park ponownie tętniłby życiem. O ileż bardziej skuteczna byłaby w tych warunkach na przykład dogoterapia. Gryfowianie nie musieliby dojeżdżać, bliżej mieliby mieszkańcy Mirska. Być może prezes PCZ nie bez kozery porządkuje teren wokół szpitala. Z punktu widzenia Gminy Gryfów najbardziej korzystne byłoby jednak przeniesienie Wydziału Komunikacji. To przecież blisko pół miliona więcej w budżecie. Nie przydałoby się ? Przepastny budynek w Uboczu 300 daje wiele możliwości. W razie eksmisji Powiat ma więc, nomen omen, swój kolejny Plan B.

 

„Niczego nie można wykluczyć”- podsumowuje Starosta Józef Stanisław Mrówka w wywiadzie dla TVP Info.” To wygląda tak, jakby ktoś chciał zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko”-mówi chcący pozostać anonimowym mieszkaniec Mirska.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz